Ten wpis powstał po to, aby przybliżyć Panom temat sesji męskiej u mnie. Dostaję wielokrotnie różnego typu pytania i dziś chciałam Wam na nie odpowiedzieć.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że coraz więcej Panów decyduje się na pozowanie w odważniejszym zakresie, jakim jest akt. Możliwe, że wpływ na to ma powszechnie wyznawany kult ciała. Faktycznie, Panom, którzy przychodzą do mnie na sesje nie można niczego zarzucić, jeśli chodzi o wygląd czy sylwetkę. Niemniej jednak trzeba mieć dużo odwagi, by rozebrać się przed obcą kobietą do naga i zaufać jej na tyle, by dać jej sfotografować najbardziej intymne części ciała. Dlatego też w tym miejscu, chcę podziękować wszystkim Panom, za zaufanie którym mnie darzą.
Zwykle po przyjściu do studio chcę zamienić z Modelem kilka słów w celu rozładowania napięcia. Niektórzy z Was pozują przed fotografem po raz pierwszy i od razu rzucają się na głęboką wodę, decydując się na akt. Mam do tych Panów, szczególny szacunek i staram się stworzyć jak najbardziej przyjemną i rozluźniającą atmosferę. Ale muszę o tym wcześniej wiedzieć. Czasem może się zdarzyć, że zapytam Was o to skąd pomysł na taką sesję. Możecie odpowiedzieć lub nie. Mnie też możecie pytać o wszystko i pewnie na na każde pytanie odpowiem. Ale z reguły jestem bardzo otwarta, bezpośrednia i lubię rozmawiać z ludźmi. Więc żadne pytanie mnie nie krępuje. Ustalimy wspólnie kierunek sesji i rodzaje ujęć, jakie muszą na pewno musimy wykonać. Jeśli macie konkretne pozycje, detale czy wizje, powiedzcie mi wtedy o tym lub najlepiej napiszcie do mnie przed sesją. W dniu sesji zwykle przychodzicie zdenerwowani i o niektórych rzeczach zapominacie. Pewnie napijemy się razem kawy, pogadamy i zaczniemy sesję. Na początku wykonuję kilka zdjęć w ubraniu. Zwykle proszę Klientów o to, aby przynieśli ze sobą jakąś elegancką koszulę, najlepiej białą lub jasną i jednolitą. Biała koszula z nonszalancko podwiniętymi rękawami to absolutny must have jeśli chodzi o fotografię męską u mnie :) Po kilku kadrach i przyzwyczajeniu się do obiektywu proszę Modela o zdejmowanie kolejnych części garderoby. Bokserki na końcu :) I tu bardzo ważna sprawa i pytanie, które często od Was słyszę.
Zobacz jak wygląda u mnie sesja aktu męskiego w studio. Kliknij BACKSTAGE AKT by Paweł Vega
Osobiście mam bardzo luźny stosunek do nagości. Sama osobiście kilkakrotnie pozowałam do aktów. W starożytności często ludzie pokazywali się nago nawet publicznie, nie mówiąc już o sportowcach w Grecji. Nagie, wyżeźbione ciało uważano za piękne. Człowiek w końcu został stworzony na wzór Boga, a Bóg czy ja wiem czy chodzi w ubraniu... No, ale cóż. Dziś to temat tabu i nikt nic na to nie poradzi. Ja w swoich kadrach chcę pokazać piękno ludzkiego ciała, czy to męskiego czy kobiecego i wydobyć z niego same najlepsze cechy. Obrazy, które wspólnie stworzymy pokazują nietylko Was nago, ale również Waszą odwagę i samoakceptację. Staram się ustawiać Was zawsze w takich pozycjach które ukazują Wasze piękno i wewnętrzną siłę. To jest moje główne założenie i cel, który chcę przekazać poprzez fotografię aktu.
Niektórzy Panowie pytają mnie czy będę ich dotykać na sesji. Osobiście nie wyobrażam sobie tego, aby uniknąć dotykania Modela lub Modelki. Większość z Was przychodzi na sesję fotograficzną po raz pierwszy w życiu i nie potrafi się dobrze ustawić. Ja też nie potrafię sama, mimo że wiem jak ustawić innych. Niektóre pozycje wymagają przesunięcia ręki, nogi czy ustawienia głowy pod pewnym kątem. To jest niezbędne według mnie. Chyba, że ktoś absolutnie sobie tego nie życzy, więc proszę o taką informację przed sesją, abym wydawała polecenia z daleka:)
To kolejne pytanie, które mi zadajecie. Oprócz Modela/Modelki i mnie nie ma więcej nikogo. Również nie pozwalam nikomu z osób postronnych uczestniczyć w sesji ze wględu na dość intymny jej charakter. Więc jeśli macie zazdrosne kobiety, które chciałyby przypilnować Was na sesji, to od razu zaznaczam, że nie wpuszczam żadnych Pań na sesje męskie (ani kolegów przyzwoitek :) Model/Modelka stresują się gdy ktoś patrzy, a ja też nie mogę zdradzać tajników mojej pracy osobom nie związanym bezpośrednio z naszą sesją.
Inaczej sprawa się ma, gdy Klient sam sobie życzy, aby na sesji była np. moja asystentka lub modelka. Są to kwestie, które zawsze ustalam indywidualnie.
Czasem pytacie mnie czy możemy zrobić zdjęcia z różnymi gadżetami. Oczywiście, jeśli je przyniesiecie ze sobą ;) A co to może być? W zasadzie co chcecie. Różnego rodzaju wibratory, masażery itp. Ze względów czysto higienicznych i zdrowotnych nie posiadam takowych sprzętów do sesji. Jeśli chodzi o elementy garderoby czy dodatki jak uprzęże, smycze, obroże, maski czy kajdanki - mam takie rzeczy i one są każdorazowo dezynfekowane przed wykorzystaniem na sesji.
W akcie możemy się pokusić o kadry pokazujące konkretne części ciała. Czy to umięśniona klata, ramiona, pośladki czy penis w wzwodzie czy w spoczynku. To wszystko jest do wykonania tak aby miało charakter artystyczny. Czasem można pokusić się o zrobienie konkretnej kompozycji, aby nadać kadrowi dynamiki. Więc jeśli zależy Wam na takich kadrach proszę uprzedźcie mnie wcześniej, żebym o tym wiedziała. W stresie może wylecieć Wam to z głowy podczas sesji i ominiemy ważne dla Was ujęcia.
Zachęcam do obejrzenia zdjęć z kilku sesji męskich w zakresie aktu mojego autorstwa w galerii AKT MĘSKI
Drodzy Panowie, mam nadzieję, że tym wpisem rozwiałam trochę Wasze wątpliwości i teraz chętniej przyjdziecie do mnie na sesję. Jeśli chcielibyście mnie jeszcze o coś zapytać, dajcie znać:)
Do zobaczenia na sesji
MW
Dziękuję Panie Piotrze za te ciepłe słowa :) Ja również bardzo miło wspominam Pana sesję i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz :D
Panie Mariuszu, zapraszam :)